Jak człowiek przemienia się w myśli?

Starając się zrozumieć opis i treść teorii ewolucji świadomości trzeba uzyskać orientację, co do sytuacji, w jakiej znajduje się podmiot, bohater tego procesu. Rozwój świadomości dotyczy podmiotu zaangażowanego w życie z pełnym przekonaniem takiego, który swoje doświadczenie traktuje, jako najwyższy wyraz realizmu. Jako taki w pełni jest utożsamiony z tym, co robi i doświadcza. Tak, że czyniąc coś z pełnym przekonaniem z powodu najwyższego poziomu realizmu, nie posiada na siebie (podczas czynności) spojrzenia z wyższej perspektywy jak na przedmiot. 

Używając przenośni obrazującej jest to tak, jakby ktoś kopał dół w celu zasadzenia drzewa, trud związany z kopaniem pochłania go tak, że podczas tej czynności nie jest odróżniony od siebie, nie spogląda na siebie z pozycji meta, z pozycji przekraczającej tą czynność. Silnie zaangażowany w swoje działanie nie spogląda na siebie z perspektywy obserwatora stojącego obok, który obserwuje jak ten pierwszy wbija raz po razie szpadel w ziemię, przecina ją i wydobywa z powstającego otworu pocąc się przy tym, sapiąc, ruszając ciałem. Tu uwydatniona zostaje różnica w spojrzeniu na podmiot zaangażowany w swój proces ewoluowania świadomości jak na kogoś, kto kopie dziurę pod drzewo, nie spogląda z góry na proces, ale jest w niego bezrefleksyjnie zaangażowany, brak refleksji dotyczy spostrzeżenia istnienia jakiegoś procesu, w którym się jest. 

„Automatycznie” przy spotkaniu z opisem procesu rozwoju świadomości Czytelnik wrzucony zostaje na tę pozycję meta wobec tego, kto zaangażowany jest w doświadczenia i refleksje. Aby stał się on bardziej zrozumiały należy spojrzeć z pozycji przeżycia, jakie następuje w podmiocie, który zaangażowany jest w doświadczenie bezpośrednio. Czyli uzyskać świadomość, iż opis rozwoju stanowi wyraz tego, co dzieje się w myśleniu podmiotu, do którego dostęp ma tylko on. Z tego powodu jest z nim tożsamy i silnie w nie zaangażowany, bo to realizm, ponad którym nie spostrzega innego tak bezpośrednio. Nie potrafi przekroczyć siebie w stanie zaangażowania, w tak łatwy sposób jak przekroczenie następuje przez spojrzenie przedmiotowe na wszelkie obiekty w świecie, czy istoty żywe. Traktuje doświadczenie, czynność i siebie zawsze najbardziej podmiotowo. Ponadto w swoim myśleniu samemu sobie jest doradcą, który na ogół doradza w koło te same pomysły. Świadomość sytuacji ma uprzytomnić rodzaj trudności przed jakimi staje podmiot, że jest ich autorem i przebywając w mentalności ze sobą, sobie zawdzięcza większość rad, sukcesów, niepowodzeń i stworzoną przez siebie sytuację życiowo-poznawczą. Można powiedzieć, że „cały czas jest we własnym sosie”, co stanowi pewną poznawczą barierę, która ulega przekraczaniu w procesie ewolucji.

Rozwój świadomości i ewolucja myślenia zależy od Absolutu, który jest wzorem rozwoju świadomości, jest najwyżej rozwiniętą Świadomością, implikując wszystkie wcześniejsze stadia rozwoju. Poza tym rozwój świadomości zależy bezpośrednio od podmiotu, od tego czy potrafi i w jakim już stopniu nauczył się refleksyjnie odróżniać od doświadczenia tego, w co jest najsilniej i bezpośrednio zaangażowany. Aby spoglądając przedmiotowo na to, co traktowane jest podmiotowo, uzyskać wgląd w rozwiązanie obecne w myśleniu wyższego rzędu, pozwalające przekroczyć przeszkody i odkryć siebie na wyższej, odznaczającej się większą swobodą myślenia płaszczyźnie mentalnej, w codziennym doświadczeniu albo na wyższym cyklu poznawczym. Bowiem przedmiotowe potraktowanie tego, co z przesadą traktowane jest podmiotowo pozwala osiągać trzeźwy ogląd i osąd przedstawiający „rzeczy” takimi jakimi one są. Bo pozbawionych sądów rozumowych i emocjonalnych naznaczonych subiektywnością, pochodzących z wyuczenia i przyjmowanych podświadomie za słuszne wobec danego typu doświadczeń.

 

Stopniowy proces wzrostu świadomości „dzielone” przez skok Uświadomienia

Procesy wzrastania ludzkiej świadomości opowiada o tym, w co podmiot jest zaangażowany niczym zanurzony codziennie, aby czasem wychylić się ponad powierzchnię tych znaczeń, stanąć na pozycji odróżnionego i niezaangażowanego obserwatora. Zaangażowanego w poznanie postrzegania jakie podczas doświadczenia nadarza się. Taka zmiana pozycji w postaci skoku następuje w akcie Uświadomienia, który wypełnia każdy z sześciu cykli składających się na cały proces rozwoju świadomości człowieka. Akt ten występuje, gdy podmiot ludzki w trakcie cyklu poznawczego szuka Prawdy – rozwiązania pośród „splątania” znaczeń, którego doświadcza. W akcie Uświadomienia dochodzi do poznania tego rozwiązania w sposób szczytowy przez rozbudzenie świadomości zaskoczonej nagłym odkryciem sensu. Ten w postaci rozwiązania przewyższa sprzeczności postrzegane w trakcie cyklu.

W trakcie każdego z cykli podmiot rozwija stopniowy proces poznawczy i przez cały cykl nie potrafi zrozumieć w sposób spójny i zgodny tych elementów doświadczenia i znaczeń, które jawią mu się, jako istniejące w sprzeczności. Ale co ważne sprzeczność to jedynie wynik niewiedzy, obiektywna jest spójność, co zostaje poznane w Uświadomieniu. Jednak wcześniej nie potrafi dokonać postępu w oparciu o to, co myśli o sobie i Bycie, na podstawie poglądu na wszystko na co pogląd posiada i na podstawie, którego działa. Zatem nie potrafi wydostać się z pewnych więzów-ograniczeń, układu sprzeczności, który uznaje, że istnieją obiektywnie, a który faktycznie ustanowił sam. Bo jeszcze nie poznał wyższego spojrzenia na te zagadnienia w świetle, którego wcześniejsze sprzeczności tworzą zgodny układ wyższego rzędu, wyrażający wyższy sens Bytu i Bycia względem tego jaki zna.

Równocześnie te same trudności poznawcze występują, bo uznając istnienie pewnych sprzeczności, ale nie umiejąc ich jeszcze poznać, podmiot stawia pewne założenia-rozwiązania, które częściowo znoszą sprzeczności maskując je. Ale wraz z nimi maskują także ukryte możliwości wyższego rzędu ujawniane, gdy sprzeczności poznane zostają, jako sens wyższego rzędu, współdziałające zgodnie elementy.

Akt Uświadomienia, który wypełnia cykl poznawczy, odsłania rozumowanie spójne w miejsce dotychczasowej sprzeczności, otwierając cykl wyższy. Jego fabuła bazuje na rozpoznanym w sposób (tylko) istotowy w tym szczytowym akcie sensie i na tym, że w trakcie cyklu poznawanie spostrzeżonego sensu rozwija się w poznawanie drzemiących w tym sensie możliwości na każdy temat, jaki niesie doświadczenie. Innymi słowy istota wiedzy świadomie spostrzeżona (rozpoznana) w akcie Uświadomienia jest następnie eksploatowana poznawczo, rozwijając się w cykl wypełniony charakterystycznym wątkiem i rozmaitymi sposobami jego przejawiania się we wszystkich dziedzinach życia (doświadczenia).

W trakcie całego cyklu z powodu różnych przeszkód, których źródłem jest niewiedza i powodowane nią sądy podmiotu, konstruujące jego światopogląd podmiot zaczyna wynajdywać sprzeczności, których nie potrafi przekroczyć. W procesie doświadczeń i refleksji ulegają one stopniowo wyjaskrawieniu przez rozwijającą się świadomość, przejawiając się w postaci doświadczenia nie-działania, „dysfunkcji w doświadczeniu” spowodowanym myśleniem i działaniem. W ten sposób główne zagadnienie cyklu zmierza do rozwiązania, które następuje w sposób „gwałtowny” w akcie Uświadomienia.

 

Sprzeczność

Najogólniej proces jakim jest cykl, ale i w ogóle proces rozwoju świadomości rozgrywa się, ponieważ jakieś treści umysłu i jednocześnie te same w doświadczeniu, jawią się w sposób zantagonizowany, sprzeczny. Ale podstawą tego stanu jest niedomyślności (znajomość rozwiązania jest podświadoma), niewiedza, dlatego faktycznie antagonizm ustanowiony zostaje w światopoglądzie podmiotu, w wyćwiczonym i przyjmowanym odgórnie stosunku do doświadczenia i treści myślenia. Źródłowo sprzeczność ta zakorzeniona jest w relacji pomiędzy tym, co obiektywne a subiektywne, przejawiając się następnie, jako wybory w postaci relacji Prawda-fałsz, siła-wrażliwość, strach-odwaga, wiara-niewiara i w każdy inny sposób, jaki jest w ludzkim postrzeganiu odmieniony i przeciwstawiony.

Antagonizm istnieje w tożsamości, w której istnieje jakiś układ sprzecznych przedmiotów (treści). Jedną stronę sprzeczności podmiot wybiera, jest z nią tożsamy. Drugą odrzuca tocząc konflikt na tym tle, bo obie strony zawsze manifestują swoje istnienie w doświadczeniu. Zatem występując przed podmiotem przywołują jego zantagonizowany stosunek, który wytworzył i przyzwyczaił. Na bazie myślowej tożsamości z takim postrzeganiem podejmuje aktywność, ta zwraca się niezdolnością uczynienia czegoś, co stanowiło cel działania. Ponieważ podmiot odrzuca element myślenia i aktywności mający udział w realizacji celu, tworząc tak sprzeczność, przenosząc ją na doświadczenie. Antagonizm ten wynikając z niewiedzy przybiera swoją aktywną postać dopiero przy końcu cyklu, bowiem najpierw jest stopniowo uświadamiany. W trakcie nie ustępując, ale ponawiając swoje zaistnienie w świadomości, wyjaskrawia się i prowadzi do przełomu, jakim jest Uświadomienie.

Taki układ treść wypełnia każdy cykl poznawczy i cały proces na bazie, którego rozwija się samoświadomość i świadomość., ponieważ zasadniczym zaprzeczeniem jest intencjonalność ku świadomości lub podświadomy sen (obiektywizm-subiektywizm). Sprzeczność na każdym z cykli, jej za każdym razem inny przejaw zawsze odpowiedni jest do umysłowości podmiotu – poziomu rozwoju. Ponieważ on na myślowym opracowaniu naczelnych zagadnień cyklu rozwija swoją mentalność przez świadomsze postrzeżenia pozwalające na ogląd większych abstrakcji niż dotychczas postrzeżone. Tak rozwija abstrakcyjne myślenie, abstrakcyjne opinie, postawy, światopogląd w tym sprzeczność w oparciu o najczytelniejsze dla cyklu przedmioty poznania (wcześniej może to być np. woda-ogień, później liberalizm-konserwatyzm, ale istnieje ogrom takich przykładów, także w drobnych sprawach). Na każdym z cykli stara się abstrakcją wyższego rzędu przekroczyć poziom abstrakcji, na jakim znajduje się nie-działanie, czyli sprzeczność, w której przebywa, co następuje w Uświadomieniu.

Abstrakcja jest przejawem rozwoju świadomości, zdolnością podmiotu, której rozwój wynika z poziomu rozwoju świadomości jaki osiągnął, bo starając się poznać, coraz świadomiej uczestniczy w myśleniu i doświadczeniu. W ten sposób jednocześnie odczytuje więcej w myśleniu i doświadczeniu będąc świadomszy, konstruuje zupełniejszy myślowy obraz tego, czego doświadcza i myśli. Ten jako szerszy uzyskuje wyższy poziom abstrakcji, staje się bardziej oderwany od doświadczenia, obejmując także niewystępujące jednocześnie zmiany i cechy. Cały proces wzmagania się, „rozszerzania” świadomości następuje stopniowo przez rozwijany szereg refleksji nad doświadczeniami trwający całe życie, refleksji o rozwijającym się stopniu samoświadomości.

Sprzeczność ustanawiana przez podmiot z niewiedzy powstaje, gdy doświadczenie mu nie odpowiada. Gdy on łamie jego obiektywne reguły nie chcąc przyjąć jego roli-pozycji, od strony doświadczenia poznając je. Zamiast tego w oparciu o utożsamiony pogląd dąży do nadużycia, siłowego przełamania doświadczenia tworząc nie-działanie. Jednak każda naczelna dla cyklu sprzeczność ulega rozwiązaniu na jego szczycie Uświadomienia, w wysokim akcie refleksji, który wywołany zostaje postrzeżeniem rozwiązania sprzeczności pod wpływem zaistnienia szczególnych warunków możliwych dzięki formie wyczerpania poznawczego światopoglądu-tożsamości, którego podmiot doświadcza.

 

Proces

Proces ewolucji myślenia i rozwoju świadomości rozwija się przez sześć poziomów – cykli poznawczych posiadających własną, szczególną charakterystykę wynikającą z rozwiniętych na danym zdolności poznawczych podmiotu, z jego intencjonalności skierowanej na poznanie Prawdy i całej sytuacji materialnej, w jakiej się znajduje, choć ta determinuje formę rozwoju. Te czynniki wyznaczają wspólny ogółowi ludzkiemu kierunek i scenariusz rozwoju umysłowego. Kolejne cykle różnią się od siebie wyższym poziomem świadomości siebie, przytomności dotyczącej własnego istnienia tego, jakie to istnienie jest i co ważniejsze, w jakim stopniu pozwoliło się dotąd poznać. W rezultacie różnią się poziomem abstrakcji myślenia, zdolnością podnoszenia coraz większych fragmentów Rzeczywistości do oderwanego od konkretu namysłu. 

Do wyższej samoświadomości i abstrakcji myślenia podnoszą podmiot refleksje nad postrzeżeniami siebie, doświadczeń i skojarzeń myślowych, w których stara się o poznanie. Najważniejsze i najsilniejsze są refleksje Uświadomienia, w których podmiot dokonuje spójnego scalenia wiedzy całego cyklu. Te szczytowe akty refleksji wypełniają treść cyklu zupełnością i sensem, przekroczeniem sprzeczności. Wywołując zrozumienie sytuacji poznawczo-życiowej stają się nową płaszczyzną myślenia i odnoszenia się do świata zjawiskowego. Uświadomienie wypełniając cykl poznawczy przekroczeniem sprzeczności z poznanego sensu – rozwiązania cyklu wcześniejszego, tworzy zaczyn poziomu wyższego, wyższą płaszczyznę myślenia. Na niej własne istnienie i Byt ulega wyższemu ujęciu, nowej interpretacji, która wzbogacona jest o nowo odkrywane elementy doświadczeń i postrzeżeń oraz ich układy o wyższym poziomie abstrakcji i samoświadomości.

Nowy cykl zaczyna rozpoznanie sensu, który przekształca się w (szeroką) wiedzę w wyniku odkrywania jego obecności we wszystkich doświadczeniach, w których nie był dotąd postrzegany (występowała sprzeczność i nie-działanie). Poznawanie go „wywołuje” świadomość na nowej płaszczyźnie znaczeń wynikających logicznie z nowo poznanej wiedzy wraz z tym jak jej znajomość jest rozwijana we właśnie otwartym wyższym cyklu poznawczym, procesie refleksji i doświadczeń. Na tej wyższej płaszczyźnie ujmowania doświadczenia mentalnego i zmysłowego następuje dalszy rozwój świadomości i samoświadomości prowadząc przez wszystkie cykle do Wyzwolenia (metapodmiotu typu następującego po prerefleksyjnym, pro i refleksyjnym). U szczytu ludzkich typów podmiotowych, przy akcie uświadamiającym Wyzwolenie duchowo-umysłowe dochodzi do przekroczenia sprzeczności źródłowej przez samopoznanie. Podmiot spostrzega notoryczne występowanie sprzeczności w swoim dotychczasowym postrzeganiu i decyduje się na przekroczenie zdolności postrzegania sprzeczności jej nieustanawianiem, bo wolą znajdowania zgodności w tym, co idealne. W ten sposób stwarza w sobie płaszczyznę idealnego myślenia łączącego sprzeczności, które pozwalają mu na transcendemcję, bo zaspokajają potencjalne sprzeczności, wyzwalając z nich potencjał pochodzący ze współdziałającego połączenia. Na podstawie zgodności w postawie myślowej odtwarzana jest zgodność w doświadczeniu. Ogół tej sytuacji możliwy jest, bo w Uświadomieniu dokonane zostaje w pełni świadome uprzytomnienie istnienia mentalnego, jako jedynej i najważniejszej płaszczyzny realnego istnienia przekraczającego (transcendemującego) istnienie zmysłowe. Stwarza to świadomość obecności Boga, bo uświadomione zostaje Coś już istniejącego (aprioryczny charakter dojrzałej mentalności), a odkrytego wtórnie, łącząc się doświadczeniem i rozpoznaniem Absolutu. Dokonane zostaje samopoznanie człowieka w Absolucie, w odtworzeniu idealnego Wzoru jako własnej mentalności, do którego podmiot zmierzał idąc za pragnieniem poznania (świadomości, samoświadomości) od początku procesu ewolucji. I odwrotnie Bóg poznaje siebie w człowieku, gdy spostrzega jego samowywołanie na płaszczyźnie swojej absolutnej Mentalności w stanie samopoznania, zaistnienia świadomie w świadomości Boga. W zbliżonej do boskiej postaci samorealizacji na tyle, że stwarzającej w podmiocie ustabilizowaną, bo pojętą racjonalnie świadomość istnienia wspólnej Mentalności. Racjonalizm, bowiem opiera na boskiej, bo idealizującej realizacji odmienności w myśleniu i doświadczeniu, które jako człowiek, podmiot postrzegał w sprzeczności.   

 

Oparte na pracach: J. Piaget, J.P. Satre, K. Wilber i inni.